17 kwietnia miało miejsce uroczyste otwarcie wystawy „Journey” w Filharmonii w Szczecinie.

Artysta   

Malarz, kolorysta, artysta street art, twórca wielkopowierzchniowych murali, pomysłodawca i producent Festiwalu Przenikania. Dekonstruując zarówno portret, alegorię, jak i animalistykę jako gatunek malarstwa, na kontrastowych tłach umieszcza m.in. wizerunki zwierząt w zaskakującym, kampowym, ironicznym, często społecznym kontekście. Tworzy od zawsze, ale dopiero od 10 lat malarstwo to jego główna zajęcie.

Punkt zwrotny

W sylwestra 2013 roku postanowił zmienić swoje życie i porzucić wykonywany dotąd zawód prawnika. Jak sami mówi, mógł wyjechać w Bieszczady albo oddać się sztuce. Wybrał to drugie i w pełni poświęcił się swojej pasji – malarstwu.

Dziś ma swoją galerię, stworzył stowarzyszenie wspierające młodych artystów, a jego obrazy cieszą się ogromnym powodzeniem, osiągają rekordowe kwoty na aukcjach młodej sztuki i są wysoko cenione wśród kolekcjonerów, mimo że jest… samoukiem.

Misja

Wiele prac Wojciecha Brewki wpisuje się w nurt edukacji równościowej i ekologicznej, a sam autor chętnie wspiera inicjatywy charytatywne. Jego mural „Przytulaśny Miś” na ścianie Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu jest symbolem kampanii poświęconej transplantacji narządów u dzieci. Warszawski mural dla Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę ma przypominać dorosłym, że to ich codzienne działania budują poczucie wartości dziecka, jego dobrobyt i siłę. A mural dla małej Mai Kwiatkowskiej, który artysta stworzył w rodzinnym mieście dziewczynki, Łodzi, wspierał zbiórkę na najdroższy lek świata, dzięki któremu Maja żyje i pięknie się rozwija.

Całe życie w pracowni

Wojciech Brewka uwielbia tworzyć pośród rodziny i przyjaciół, a życie jego i jego najbliższych niemal dosłownie przeniosło się do pracowni. Galerię sztuki prowadzi ze swoją partnerką, Anią, a synów Gustawa i Ignacego do wspólnego malowania zaprosił, gdy mieli niespełna 2 lata. Swą przestrzeń warsztatową i wystawienniczą udostępnia studentom warszawskiej ASP, muzykom, rzeźbiarzom, organizatorom sesji naukowych i off-owych działań artystycznych.

Dziesięciolecie

Wystawa w Filharmonii w Szczecinie to zapis 10 lat malarskiej i artystycznej podróży Wojciecha Brewki. Retrospekcja. W pięciu cyklach artysta pokazał najbardziej charakterystyczne elementy swojej twórczości – portrety zwierząt i ludzi, portrety zabawek po przejściach, portrety czaszek czy prace nawiązujące do tzw. Pokolenia X – ludzi urodzonych w drugiej połowie XX wieku, zagubionych i szukających sensu w życiu. Otwarcie wystawy miało miejsce tuż przed 43. urodzinami artysty.

W podróży

Widz doświadczy intrygującej podróży. Wypełniające przestrzeń odważne, jaskrawe barwy i motywy, street-artowa estetyka na pierwszy rzut oka często radosne i pełne optymizmu mają jakieś mniej lub bardziej ukryte znaczenie. Dotykają tego, co nas otacza, z czym emocjonalnie i fizycznie mierzymy się na co dzień. W świecie zabawek, zwierząt, pop-kultury nic nie jest jednoznaczne.

Miejsce

Miejscem „Podróży” Wojciecha Brewki jest Filharmonia w Szczecinie – Galeria Poziom 4. To niestandardowa przestrzeń, którą wyróżniają kształty, niestandardowy sufit, kąt padania światła oraz szklane balustrady. Całość pozwala na niestandardową ekspozycję dzieł sztuki, stanowiąc doskonałą mapę podróży przez twórczość artysty.

Wystawa potrwa do 18 czerwca.

Fot. Sebastian Wołosz